środa, 1 października 2014

Podsumowanie miesiąca: wrzesień & 1# stosik

Witajcie!

Pamiętacie, jak miesiąc temu przywitałam się z wami? Wydaje mi się, jakby to było wczoraj. Z wiekiem człowiekowi coraz szybciej mija czas, starzeje się ;)

Wrzesień nie był po względem czytelniczym zbyt owocnym miesiącem - przynajmniej u mnie.
W całości przeczytałam 3 książki:
"Ziemie niczyje" Macieja Paterczyka (283 strony)
"Zieleń Szmaragdu" Kerstin Gier (455 stron)
oraz 2 zaczęłam:
"Patriotę" Marie Lu (176 stron z 350)
"Powód by oddychać" Rebeccy Donovan (217 stron z 493)

Naj...
Najlepsza książka miesiąca: "Zieleń Szmaragdu"
Najgorsza książka miesiąca: "Gwiazd naszych wina"
Największe pozytywne zaskoczenie: "Ziemie niczyje"
Największe rozczarowanie: "Gwiazd naszych wina"
Liczyłam na więcej: "Gwiazd naszych wina"

Blog w liczbach:
Liczba wyświetleń: 4231
Liczba komentarzy: 226
Liczba obserwatorów: 23
Liczba obserwatorów na Google+: 22
Liczba dodanych postów: 8 (w tym 4 recenzje książek i 2 filmów)
Liczba przeczytanych stron: 1443
Liczba przeczytanych stron dziennie: 48,1
Najpopularniejszy post: Nowy początek (707 wyświetleń)
Najczęściej komentowany post: "Wybrani". Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz? (38 komentarzy)

Teraz, po tych nudnych statystykach, nadszedł czas na stosiki. W tym miesiącu nie udało mi się zdobyć zbyt wielu książek. Ale... Zobaczcie sami.

Stosik biblioteczny



Od góry:
1. "Pan Tadeusz" Adam Mickiewicz
2. "Quo vadis" Henryk Sienkiewicz
3. "Patriota" Marie Lu
4. "Jestem numerem cztery" Pittacus Lore
5. "Zieleń Szmaragdu" Kerstin Gier
6. "Przez bezmiar nocy" Veronica Rossi
7. "Dziedzictwo" C. J. Daugherty
8. "Wszechświat kontra Alex Woods" Gavin Extence
9. "Crescendo" Becca Fitzpatrick
10. "Cisza" Becca Fitzpatrick


Stosik wycieczkowy, czyli stosik rzeczy kupione na wycieczce, o ile to można nazwać stosikiem ;)



1. "Powód by oddychać" Rebecca Donavan
2. Lakier do paznokci Eveline miniMAX


Do tego dochodzą książki z konkursów, ale one zostaną zaprezentowane innym razem.

A wam jak minął wrzesień?
Ps. W najbliższy weekend pełną parą rusza fanpage bloga na facebooku!

37 komentarzy:

  1. U mnie statystyki wyglądają kiepsko, gdyż zaczęłam prowadzić bloga z przyjaciółką gdzieś w połowie września, ale jakoś idziemy do przodu. ;)
    Wrzesień był miesiącem oddaniem deklaracji przystąpienia do matury. Oddałam go prawie na ostatnią chwilę. ;__; Ale ważne, że miałam w tym miesiącu ciekawe książki do przeczytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początki zawsze są ciężkie ;)

      Mam wrażenie, że blogi książkowe prowadzą licealiści, studenci i starsi. Do tej pory trafiłam chyba tylko na jednego bloga prowadzonego przez gimnazjalistkę. Co to, za dziwne zwyczaje? :)

      Usuń
  2. Gratuluję wyników czytelniczych :)) A przede wszystkim czytelników! :) Myślę, że blogerzy książkowi są naprawdę tak sympatycznymi ludźmi, że każdą nową osóbkę witają z otwartymi ramionami. Mnie przyjęli w lipcu i do dzisiaj chętnie się u mnie pojawiają :)) To jest bardzo budujące! :)) Życzę Ci kolejnego udanego miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przyjęto miesiąc temu i będę naprawdę miło wspominać ten czas. Mam nadzieję, że będzie coraz milej ;) Odwiedziłam mnóstwo ciekawych blogów i czuję, że dopiero tutaj spotkałam swoje bratnie dusze! Mogę z Wami pogawędzić o książkach...

      Usuń
  3. Mi się udało we wrześniu przeczytać dziewięć pozycji, co nie jest takim najgorszym wynikiem, szczególnie, że większość czasu zajmował mi remont ;) Bardzo chcę przeczytać "Jestem numerem cztery" (i pozostałe części tej serii) i strasznie zazdroszczę, że już niedługo się zapoznasz z tą powieścią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jastem naprawdę ciekawa "Jestem numerem cztery". Drugą część mam już za sobą i niezbyt mi się spodobała, ale liczę, że pierwsza będzie lepsza, choćby ze względu na to, że liczba stron jest naprawdę większa ;)

      Usuń
  4. Gratuluję wyników. Są naprawdę dobre. Ja jestem zadowolona z minionego miesiąca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne książki z stosiku bibliotecznego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, ja też w tym miesiącu przeczytałam mniej niż chciałam, szkoła nie daje spokoju ani chwili wytchnienia ;)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też przeczytam mniej niż chciałam, ale jak na wrzesień to dla mnie i tak naprawdę dobry wynik ;)

      Usuń
  7. ciekawy stosik :D z niecierpliwością czekam na recenzje :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również przeczytałam 3 książki, a wczoraj skończyłam GNW i mam trochę inne niż Ty odczucia ;)
    Trylogię czasu skończyłam już jakiś czas temu, a "Patriotę" i "Powód by oddychać" bardzo chętnie bym przeczytała i przygarnęła ;P
    "Jestem numerem cztery"-oglądałam film, a na książkę jeszcze poluję. "Dziedzictwo" mnie zawiodło, podobnie jak "Crescendo". Za to "Cisza" była rewelacyjna! :)
    I jako posiadaczka dwóch lakierów tych z miniMAX (brąz i granat) mówię Ci, że są naprawdę dobre ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trylogię czasu też już skończyłam - w ubiegły weekend. "Jestem numerem cztery" pożyczyłam właśnie ze względu na film. Mam ochotę obejrzeć, ale jeśli wcześniej nie przeczytam książki będę miała wyrzuty sumienia. O "Dziedzictwie" słyszałam dużo opinii, jestem ciekawa jakie będą moje odczucia. Zanim wezmę się za "Crescendo" i "Ciszę" muzę upolować pierwszą część. ;)
      Co do lakieru mam podobne odczucia. Dobry, tani, ale żeby uzyskać taki kolor jak w opakowaniu, musiałam nałożyć 4 warstwy... :P

      Usuń
  9. Stosik niczego sobie ;) widzę Szeptem, mam u siebie całą serię. Marzę o Powodzie by oddychać, zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam właśnie dlatego, by nie marzyć i nie zazdrościć. I już teraz zdradzę, że nie żałuję :)

      Usuń
  10. Ładny stosik :) "Zieleń Szmaragdu" najlepsza część z całej trylogii :) Seria Szeptem również przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie najlepsza część to "Błękit Szafiru". Trzecia część wydawała mi się trocchę zbyt naciągana, zwłaszcz koniec.

      Usuń
  11. Szkoda, że rozczarowało Cię "Gwiazd naszych wina". MNie zreszta też ta ksiazka nieco rozczarowała, ale nie tak bardzo jak CIebie.
    Powodzenia w październiku! Oby żadna ksiazka CIę tak nie rozczarowała jak wspomniany już przeze mnie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie się na szczęście nie zapowiada na żadne rozczarowania - ani małe, ani te większe.

      Usuń
  12. Jaki stos. U mnie w bibliotece jest limit do 5 książek. Gratuluję wyników:) Ja też opuściłam się z czytaniem przez szkołę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jest limit 5 książek. Ale jak widzę tyle skarbów na półce... Grzech nie wziąść. A zresztą panie mnie tam już znają, jestem tam częstym gościem. I jak już wejdę, to trochę zabawię :)

      Usuń
    2. Sprawdziłam w regulaminie - limit 7 książek. Ale zasady są po, żeby je łamać :D

      Usuń
  13. Przeczytałam pierwsze dwa tomy "Legendy" Marie Lu i muszę przyznać, że są to całkiem solidne (choć mało popularne) dystopie. Po ostatnią część jeszcze nie sięgnęłam, ale trzeba będzie nadrobić zaległości...

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie statystyki prawdopodobnie już znasz, także nie ma co pisać, ale strasznie ci zazdroszczę, że masz "Powód by oddychać"! Marzę o tej książce i liczę, że na Targach uda mi się ją zdobyć. :)
    Odnośnie książek z biblioteki: RANY, TWOJA BIBLIOTEKA MA "WSZECHŚWIAT KONTRA ALEX WOODS"?!?! A ja tak strasznie, strasznie, strasznie PRAGNĘ JĄ MIEĆ!
    "Patriotę" mam i nawet chyba zabiorę się za nią w październiku/góra listopadzie, tak żeby skończyć trylogię. ;)
    Życzę przyjemnego czytania i jeszcze lepszych statystyk w październiku. :)
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taa, twoje statystyka znam. O tak, MOJA BIBLIOTEKA MA "WSZECHŚWIAT KONTRA ALEX WOODS"! Byłam w szoku jak zobaczyłam tę książkę. Już miałam wychodzić, ale coś mnie tknęło spojrzałam w bok. I mam :)

      Usuń
  15. Wrzesień nie był pod względem czytelniczym udanym miesiącem dla Ciebie??? Nie dobijaj mnie! I nie wpędzaj w komplesy!!! ;-) Czytasz jak rakieta - gdybym czytała połowę tego, co Ty, byłabym wniebowzięta...

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Całkiem dobre wyniki:)
    Świetna ilustracja mózgu:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję wyników.
    "Powód by oddychać" mi się spodobała.
    Miłego październikowego czytania!

    OdpowiedzUsuń
  18. hoho, konkretny stosik :) Czytałam dawno ,,Quo vadis", pamiętam, że książka bardzo mi się podobała, muszę do niej wrócić!

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję wyniku. Zazdroszczę "Powodu by oddychać"!

    OdpowiedzUsuń
  20. E tam, i tak świetne książki zdobyłaś :). Ja jestem ciekawa serii Becci Fitzpatrick, muszę się sama przekonać czy te książki są ciekawe :)

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej, wierz mi ja też lekko rozczarowałam się tą książką. Wszyscy opisywali ją tak niesamowicie, a mi wydała się... Po prostu nudna. Naprawdę, denna. Trochę też rozczarowało mnie zakończenie. No, ale cóż, każdy ma inny gust. Nie płakałam przy tej książce, a łza sama mi się kręciła w oku przy Lessie. Byłam trochę młodsza, ale fakt faktem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No miałyśmy tak samo! Lessie nie czytałam, ale może kiedyś mi się uda. Od 4 klasy podstawówki się za nią zabieram... Chyba, że jestem już na nią trochę za stara?

      Usuń
  22. Bardzo polecam "Quo vadis"! Naprawdę, ja jestem oczarowana tą książką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jestem na 7 stronie i książka na mnie wrażenia nie zrobiła. Ale że ma ponad 400 stron... Myślę, że może mi się jeszcze spodobać :D

      Usuń

Witaj! Jesteś - zostaw po sobie ślad. Każdy komentarz to motywacja, aby dalej pisać i komentować wasze blogi. Piszesz jako anonim? Podpisz się. Z chęcią odwiedzę Twojego bloga, ale nie musisz zostawiać linków - trafię tam sama. ;)