środa, 12 listopada 2014

Jeśli czujesz się Polakiem - musisz przeczytać! "Kamienie na szaniec"

Autor: Aleksander Kamiński
Tytuł: "Kamienie na szaniec"
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 272
Gatunek: powiść historyczna
Moj ocena: 9,5/10
Historia. Niosąca ze sobą czerwoną krew na mundurze żołnierza i płacz dziecka obudzonego armatnim wystrzałem. Brutalna. Krwawa.

„Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Tę historię na każdy. Rudy, Alek i Zośka – trójka przyjaciół oddanych ojczyźnie. Gdy – we wrześniu 1939 roku – wybucha wojna, wszystko im się wali. Wszystkie plany, marzenia. Jednak chłopcy nie poddają się. Chcą wywalczyć Polsce wolność, nawet za cenę własnego życia. Wstępują do różnych organizacji. Na początku do Małego Sabotażu, którego zadaniem jest oddziaływanie na społeczeństwo. Potem trafiają do Dywersji i dopiero tam czują, że żyją. Walczą zbrojnie z okupantem, organizują akcje przeciw niemu.

Chłopcy mieli tylko kilkanaście lat gdy wybuchła wojna, ale potrafili zostawić wszystko i oddać swoje życie Polsce. Nie oni jedni! Takich ludzi było więcej. Dzięki lekturze „Kamieni na szaniec” zobaczyłam ogromną przepaść, która dzieli tamtych ludzi i dzisiejsze społeczeństwo. Oni byli gotowi oddać życie w imię wielkich idei, zdolni do poświęceń. W ich czynach widać prawdziwą miłość: do ojczyzny, do rodziny, do przyjaciół, do wolności. My – epoka telefonów komórkowych i internetu. Kto z nas poszedłby na front?

Śledząc losy Alka, Rudego i Zośki można zauważyć, że byli to wspaniali ludzie, którzy wcielali w życie ideały braterstwa i służby. Potrafili pięknie żyć i dać przykład jak należy postępować. Mimo, iż są to postacie z - już dalekiej - przeszłości, mają znaczący wkład w kształtowanie postaw obywateli i budowanie ich tożsamości. Bądźmy im wdzięczni za wolność - oddali za nią życie.

Nie każda książka staje się legendą. Powieść „Kamienie na szaniec” w pełni zasłużyła na ten zaszczytny tytuł. Mimo, iż jest lekturą (a jak wiemy, lektury nie cieszą się sympatią uczniów), bardzo mi się spodobała. Można powiedzieć, że wywarła na mnie ogromne wrażenie. Opowieść na wskroś przepojona polskością. Przeczytałam ją z zapartym tchem, żal mi było się z nią rozstawać. Jeśli czujesz się Polakiem, musisz przeczytać!
Recenzja została nagrodzona w Konkursie Na Najlepszą Recenzję Książki z Historią Polski w Tle i została opublikowana na łamach sierpniowo-wrześniowego Fanbooka.

33 komentarze:

  1. Jest to oczywiście książka, którą każdy powinien przeczytać... Ja ją czytałam jak była lekturą, ale nawet czytając pod przymusem mi się podobała ;)

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo. Też czytałam ją w szkole, ale mam pozytywne wspomnienia.

      Usuń
  2. Na pewno jest to wspaniała książka. W tym roku będzie to moja lektura i już nie mogę się doczekać. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam w szkole... obowiązkowa lektura szkolna, którą sobie cenię i wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam, jak czytałam ją wieki temu. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie i pewnie jeszcze do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam gdy w czasach chyba gimnazjalnych czytałam ją jako lekturę, warto byłoby odświeżyć sobie pamięc w trochę dorosłych latach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam okazji zapoznać się z tą lekturą, choć przerabiałam ją w szkole. Na egzaminie też, więc było dość ciekawie. xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam tę książkę w gimnazjum, ale z uporem, więc musiałabym ją przeczytać ponownie, by poczuć jej magię. Teraz to nie będzie wymuszone. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To książka, którą trzeba znać Jeśli ktoś nie czytał jej w szkole, musi jak najszybciej nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam okazje przeczytania tej książki, gdy byłam w drugiej klasie gimnazjum, jednak odbierałam tą książkę jako karę za coś. Teraz inaczej bym do niej podeszła i nabrałam dzięki Tobie ochoty na ponowne jej przeczytanie,.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam ze szkoły :) Świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Kamienie na szaniec" czytałam baaaardzo dawno temu, ale myślę, że za jakiś czas ją sobie odświeżę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam ją jakiś czas temu , muszę przyznać,że bardzo mi się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam swego czasu jako lekturę i wtedy tak średnio mi się podobała. Teraz jednak mam całkowicie inne podejście do literatury wojennej i sądzę, że odebrałabym ją zupełnie inaczej :) Nie wiem kiedy, ale myślę, że przeczytam ją za jakiś czas ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Książkę naprawdę trzeba przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pozycja obowiązkowa dla każdego :)

    zapraszam do siebie na mały konkurs :) można wygrać książkę!
    http://www.littlecupofart.pl/2014/11/uwaga-uwaga-pora-na-may-konkurs-do.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam tę książkę w czasach szkolnych, czyli bardzo dawno temu, ale pamiętam dość dobrze jej historię, bo trudno wymazać z pamięci tak niezwykłe wydarzenia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślę, że teraz podobałaby mi się o wiele bardziej, niż wtedy, gdy czytałam ją w szkole :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Kamieni na Szaniec nie można nie znać :)) Już pomijam fakt, że to lektura szkolna, ale przede wszystkim kawał polskiej literatury patriotycznej ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. To klasyka sama w sobie, do tego tak piękna klasyka, że nie można przejść obok niej obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam ją bardzo dawno, w szkole jako lekturę. Chętnie bym sobie ja przypomniała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam tę książkę dawno temu i niewiele z niej pamiętam.Dzięki, że mi o niej przypomniałaś.

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam jako lekturę w szkole średniej. Smutna historia.

    OdpowiedzUsuń
  24. Znam i czytałam :-)

    Swoją drogą zapraszam do siebie, nominowałam Cię do Libster Blog Awards! :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Znamy i oczywiście czytałyśmy :) Jest to niesamowita książka, poruszająca i pełna emocji. Jednocześnie smutna historia, ale pokazująca jakich przodków miała Polska. Powinniśmy być z nich dumni!

    OdpowiedzUsuń
  26. To prawda nie wszystkie lektury są złe. ,,Kamienie na szaniec" czytałam jeszcze jako dziecko..

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam okazję czytać tę książkę już dość dawno temu, ale pamiętam, że bardzo mnie poruszyła. I w głowie utkwił mi na zawsze przytoczony tam fragment utworu Słowackiego:
    "Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
    I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
    A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
    Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Dzięki tej książce poznałam 'głębiej' twórczość polskich poetów, można powiedzieć, że dzięki niej zakochałam się w historii Polski.

      Usuń

Witaj! Jesteś - zostaw po sobie ślad. Każdy komentarz to motywacja, aby dalej pisać i komentować wasze blogi. Piszesz jako anonim? Podpisz się. Z chęcią odwiedzę Twojego bloga, ale nie musisz zostawiać linków - trafię tam sama. ;)