sobota, 4 kwietnia 2015

Podsumowanie miesiąca: marzec & stosik 8#

Nie wierzę, że minął już miesiąc od opublikowania ostatniego posta. Mam nadzieję, że jeszcze o mnie nie zapomnieliście, a jeśli tak się stało... Cóż, jeśli tak się stało mam zamiar jak najszybciej wam o sobie przypomnieć. Chcę, żebyście wiedzieli, że tym razem moja nieobecność nie była z mojej winy. Wytłumaczenie? Złośliwość rzeczy martwych. Mam nadzieję, że nie muszę więcej tłumaczyć. Od teraz nie będę robić sobie postanowień związanych z blogiem, mam wrażenie, że jakaś niewidzialna siła na prawdę bardzo nie chce, bym zagrzała tu miejsce na dłużej.

Co ciekawego zdarzyło się w marcu? Niewiele, ale uświadomiłam sobie, ile radości daje mi blogowanie. Każda odsłona, każdy komentarz, a przede wszystkim pisanie. Brakowało mi tego. Choć pisanie nie jest tym, co zamierzam robić w przyszłości i z czym wiążę swoje dalsze życie zrozumiałam, że to właśnie ono daje mi szczęście. Co jeszcze? Zrozumiałam dużo rzeczy. Nigdy nie przywiązywałam zbyt dużej wagi do tego, co ludzie mogą sobie pomyśleć, co powiedzą, ale gdy całkowicie przestałam zwracać na to uwagę, stałam się o 80% szczęśliwsza niż wcześniej. Odkryłam nową pasję - ćwiczenia. Mam nadzieję, że nie braknie mi motywacji by walczyć o wymarzoną figurę i dla was pisać. Teraz muszę mocno trzymać kciuki i... do dzieła!

Podsumowanie miesiąca: marzec

Przeczytane książki:
Trzy odbicia w lustrze Zbigniew Zborowski (416 stron)
Oddychając z trudem Rebecca Donovan (536 stron)
Hopeless Colleen Hoover (424 strony)

Naj...
Najlepsza książka miesiąca: Trzy odbicia w lustrze
Najgorsza książka miesiąca: -
Największe pozytywne zaskoczenie: Trzy odbicia w lustrze
Największe rozczarowanie: -
Liczyłam na więcej: Oddychając z trudem

Blog w liczbach:
Łączna liczba wyświetleń: 28922 (w tym miesiącu 2207 )
Łączna liczba komentarzy: 1384 (w tym miesiącu 72)
Łączna liczba obserwatorów: 84 (przybyło 2)
Łączna liczba obserwatorów na Google+: 105 (przybyło 7)
Łączna liczba postów: 45 (dodane 2)
Liczba przeczytanych stron: 1376
Liczba przeczytanych stron dziennie: 45
Najpopularniejszy post:  Nowy początek (199 odsłon)
Najczęściej komentowany post: Love, Rosie. Wzruszająca opowieść o przyjaźni i miłości. (40 komentarzy)

Stosik

Mimo iż nie zdobyłam w ostatnim czasie zbyt wielu książek, jestem zadowolona, Trafiły do mnie dwie pozycje... i to wcale nie byle jakie! Jesienna miłość Nicholasa Sparksa - książka, na podstawie której jakiś czas temu oglądałam film. Nie był jakiś wybitny, ale jak na ten gatunek, całkiem dobry. Nie można chyba zrobić dobrego filmu ze złej książki? Taką przynajmniej mam nadzieję. Już dawno chciałam przeczytać książki Sparksa i myślę, że Jesienna miłość nie będzie ostatnim spotkaniem z jego twórczością.

Oddychając z trudem - druga część serii Oddechy. Przeczytana. Nie będę ukrywać, że spodziewałam się czegoś lepszego. Pierwsza część była jak roller coaster, ta jedynie jak niezbyt wysoka kolejka górska z wesołym miasteczku. Do premiery trzeciego tomu pozystały, jeśli się nie mylę, cztery dni. Pozostaje mieć nadzieję, że trzeci tom dostarczy więcej emocji niż ciuchcia dla małych dzieci ;)

25 komentarzy:

  1. Stosik mimo, że mały to bardzo ładny :) "Jesienna miłość" cały czas czeka na mojej półce, a "Oddychając z trudem", pewnie przeczytam, jeśli pierwsza część tej serii mi się spodoba :)
    Udanego kwietnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiałam się właśnie, gdzie Ty mi zniknęłaś. Złośliwość rzeczy martwych? Przynajmniej nie żywych. :))
    Raczej nie przepadam za książkami typu 'Jesienna miłość' (ma miłość w nazwie, to wystarczy), ale czekam na recenzję 'Trzech odbić w lustrze'. :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Blogowanie też mi daje dużo radości, :)

    Ciekawe podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Jesienną miłość" czytałam całkiem niedawno. Nie zachwyciła, film był o wiele lepszy :) Serie "oddechy" pragne przeczytać :)
    Pozdrawiam serdecznie i wesołych świąt! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. To trzymam kciuki za regularne ćwiczenie, gdyż wiem jak to z tą motywacją bywa ;) Sama wiele razy zaczynam, ale później przekładam na kolejny dzień, aż całkowicie przestaję ;) Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę ci wiec dużo wytrwałości i siły w realizacji swojego zamiaru :)
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobre wyniki, gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, że wróciłaś. Obyś teraz bywała częściej ;) Życzę Ci Wesołych Świąt Wielkanocnych, bogatego zająca i mokrego Dyngusa!

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę powodzenia w ćwiczeniach i Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesienną miłość znam, to była pierwsza książka Sparksa jaką przeczytałam, naprawdę mi się podobała, ale jednak wolę film ;) Życzę powodzenia w ćwiczeniach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ka Cię pamiętam, nie zapomniałam. A jak jest z Tobą w stosunku do mnie? (bez skojarzeń, proszę)
    No i najlepiej nie robić sobie planów, bo i tak zazwyczaj nie wypalają.
    Dobre statystyki.
    I znowu - żadnych z tych książek nie znam ale może jednak kiedyś przeczytam.
    Życzyłabym wesołych świąt ale już prawie po.

    OdpowiedzUsuń
  12. Liebster Blog Award na Ciebie czeka! :D Tak, wiem, to był link. Nie zabij --> zasady tak każą. :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam, że znajdujesz czas na czytanie książek w takiej ilości!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam jeszcze Sparksa, a ostatnio się zrobił tak modny, że chyba coś sobie zaplanuję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Stosik choć niewielki, godny pozazdroszczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ćwiczenia są dobre na wszystko ;) Trzymam kciuki za wytrwałość! :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę Sparksa. Czytałam jego cztery książki i pokochałam go jako autora. Najlepiej czyta mi się go na wakacjach więc czekam już na lato *.*

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  18. Zostałaś zostałaś nominowana do tagu. Szczegóły na: http://polka-ze-wpomnieniami.blogspot.com/ Prosiłabym o odpowiedź tu, w komentarzu, czy przyjmujesz.
    Pozdrawiam!
    clarity

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam w tej chwili podobną sytuację, nie dość że nie mam czasu poczytać to nawet wpisać coś na bloga. Ale staram sie nadrabiać. Ciekawy blog :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Oddychając z trudem to moje czytelnicze marzenie, może namówię panią bibliotekarkę, bo mój porfel płacze. Wspaniały stosik, choć niewielki. Sparka poznałam raz ksiazkowo, a kilka razy filmowo, wszystkie spotkania były niezwykle udane. ;)
    Kwiecień już się kończy, ale chyba nie zaszkodzi życzyć powodzenia. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. "Jesienna miłość" jest moim zdaniem dobrą książką, a jednak bardziej podobał mi się film... jakoś bardziej mnie wzruszył.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem w trakcie czytania 1 części "Oddechów" i ciekawi mnie to, czy drugą będzie tak samo dobra

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne stosiki z samymi perełkami :)

    Zapraszam również do siebie :)
    http://poczytajmycos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj! Jesteś - zostaw po sobie ślad. Każdy komentarz to motywacja, aby dalej pisać i komentować wasze blogi. Piszesz jako anonim? Podpisz się. Z chęcią odwiedzę Twojego bloga, ale nie musisz zostawiać linków - trafię tam sama. ;)